Zabawa ma wielką moc
Zabawa w rozwoju i terapii dziecka
Zabawa ma wielką moc. Stymuluje wszechstronnie i na wielu płaszczyznach rozwój dziecka, ułatwia nabywanie norm społecznych i przygotowuje do dalszej, szkolnej już edukacji .Dziecko, które przychodzi na świat jest bezbronne i całkowicie zależne od rodziców. Zakres jego umiejętności jest w tym czasie jeszcze bardzo wąski. Płacz, dzięki któremu komunikuje swoje potrzeby (jestem głodny, mam mokrą pieluszkę, boli mnie brzuszek), z biegiem czasu oraz rozwojem nowych umiejętności zostaje zastąpiony innymi formami komunikacji, zarówno werbalnej jak i niewerbalnej. Dziecko zaczyna odczytywać sygnały osób znajdujących się w jego otoczeniu: rozumie gesty, mimikę twarzy. Potrafi zrozumieć kontekst sytuacyjny dzięki temu, że kontroluje wzrokiem otoczenie, a spoglądając na rodzica orientuje się w przekazie emocjonalnym.Życie dziecka oraz sytuacje społeczne stawiają na jego drodze wiele wyzwań w zależności od jego wieku rozwojowego. Opanowanie pewnych umiejętności odpowiednich na danym etapie życia, umożliwia dziecku sprostanie nowym wyzwaniom i opanowaniu bardziej skomplikowanych reguł społecznych.
Znaczenie zabawy w życiu dziecka
Jak to się dzieje? Dzięki czemu dziecko pokonuje ogromny przeskok z płaczącego niemowlaka w przedszkolaka, który potrafi nawiązywać kontakty z rówieśnikami, zna reguły społeczne ( choć nie zawsze potrafi się do nich stosować), rozwija swoje aktywności przez dodawanie nowych elementów zmieniając kreatywnie ich strukturę?
Cała praca, dzięki której dziecko w pierwszych latach życia opanowuje ogromną ilość umiejętności społeczno-komunikacyjnych, nie wydarza się ani w szkolnej ławce, ani na lekcjach. Wszystkie kluczowe dla rozwoju dziecka umiejętności, maluchy zdobywają w najbardziej naturalny dla nich sposób: przez zabawę! W psychologii i pedagogice wyróżnia się wiele etapów zabawy a ich nazwy same w sobie zdradzają jakie umiejętności opanowują i szlifują dzieci, zanim przejdą do następnego poziomu. Pierwszy etap zabawy to zabawy senso-motoryczne, kiedy dzieci odkrywają, poznają i badają siebie oraz otoczenie. Niemowlę potrafi godzinami bawić się swoimi nóżkami, dotyka ich, kopie, uderza o bok kołyski. Ćwiczy łapanie, zaciskanie rączek po to, by za chwilę manipulować przedmiotami, i aby za kilka tygodni zacząć manipulować w bardziej precyzyjny sposób. Kiedy już opanuje te zabawę do perfekcji, zacznie zabawy konstrukcyjne, czyli budowanie wierzy z klocków, układanie budowli itp. Następnie przechodzi do zabaw wymagających myślenia symbolicznego, elastyczności, naśladownictwa. Dla dzieci typowo rozwijających się te etapy przychodzą spontanicznie i naturalnie. Natomiast w przypadku dzieci ze spektrum autyzmu, najczęściej zostają one dłużej na pewnych etapach, ponieważ nie rozwinęły wystarczającej ilości umiejętności, aby przejść dalej. Dzięki neurobiologii i badaniom mózgu wiemy, że układy nerwowe dzieci ze spektrum potrzebują więcej czasu i inaczej dostosowanych zabaw oraz stawiania wyzwań adekwatnych do ich aktualnych możliwości. Zbyt łatwe lub zbyt trudne nie pozwalają utrwalić i przyswoić nowych umiejętności.
Dlaczego zabawa jest ważna dla dziecka?
Zabawa ma wielką moc. Stymuluje wszechstronnie i na wielu płaszczyznach rozwój dziecka, między innymi w takich obszarach jak: motoryka duża i mała, koordynacja wzrokowo-ruchowa, synteza słuchowa, doskonali zmysł równowagi, świadomość własnego ciała, rozwój emocjonalny, poznawczy, umiejętności komunikacyjne i społeczne. Zabawa to również edukacja w kontekście zdobywania umiejętności typowo szkolnych. Aby jednak była zabawą, musi być dobrowolna, atrakcyjna dla jej uczestników, przynosząca satysfakcję oraz wyzwalająca pozytywne emocje za którymi idą reakcje hormonalne ( np. uwolnienie endorfin czyli hormonów szczęścia). Jeśli robimy coś co sprawia nam przyjemność - dotyczy to również dzieci w spektrum - chcemy to powtarzać, chcemy by trwało to jak najdłużej. A im dłużej bawimy się z dzieckiem, tym więcej mamy okazji do ćwiczenia wielu umiejętności, które są wyzwaniem dla naszych dzieci. Im więcej czasu w ciągu dnia, tygodnia znajdziemy na wspólną zabawę, o tyle więcej okazji do nauki damy dziecku.
Wykorzystując ten naturalny proces, bazując na tym, co aktualnie motywuje dziecko i zmieniając swój styl interakcji z dzieckiem, możemy pomóc mu rozwijać nowe umiejętności i stawiać nowe cele.
Czas wspólnie spędzony sam w sobie jest ogromną wartością w zabieganej rzeczywistości. Coraz mniej czasu dzieci spędzają na zabawach z rodzicami i rówieśnikami a ich miejsce zastępują elektroniczne zabawkami. Warto pamiętać, że w pierwszych (kluczowych dla rozwoju) latach życia najwięcej, możemy wspomóc funkcjonowanie i rozwój dziecka, robiąc tak mało - bawiąc się wspólnie.
Opracowała Małgorzata Godlewska
{zródło - internet,}